Powołania

Archiwum 2022

1(153)2022

Radość w życiu konsekrowanym

 

  • Dariusz Dąbrowski COr
    Św. Filip Neri – stygmatyk Ducha Świętego i prorok radości
    Filip Neri realizował skrupulatnie w swym życiu pouczenia Pawła z Tarsu o radości (Rz, Ga, Flp). Dzięki głębokiemu doświadczeniu miłości Bożej, przepełniała go niezmierzona radość, z której rodziła się jego niezwykła moc apostolska oraz subtelne poczucie humoru, dalekie od niekontrolowanej wesołości, czyniącej człowieka niezdolnym do przechodzenia na wyższe stopnie życia duchowego. Filip był bez wątpienia jednym z najradośniejszych świętych w historii Kościoła.
  • Joanna Dresler MC
    Radość w życiu zakonnym i posłudze misyjnej Sługi Bożej Matki Leonii Milito
    Maria Milito (1913-1980), mając 22 lata wstąpiła do Zgromadzenia Ubogich Córek św. Antoniego z Padwy i otrzymała imię Leonia. W 1952 roku przygotowała do wyjazdu na misje w Brazylii pierwszą grupę sióstr, do której sama dołączyła rok później z kolejną grupą. Po kilkuletnim konflikcie z nowym zarządem zgromadzenia, wsparta przez władze kościelne w ratowaniu prowadzonej działalności misji, razem z abpem Geraldo Fernandes Bijos założyła nowe zgromadzenie zakonne o misyjnym charyzmacie klaretyńskim. Radość Matki Leonii wynikała z pewności własnego powołania i misji, które odbierała jako szczególny dar od Boga i wezwanie, aby odkrywać Go w codziennej pracy z ubogimi i odrzuconymi, i nieść z radością Jego miłość na krańce świata. Całe jej życie można uważać za żywą stronicę Ewangelii, za uosobioną miłość Bożą, uświęconą i udzielającą się z radością innym
  • Daria Klich OSU
    Radość jako postawa wobec życia według św. Anieli Merici
    Św. Aniela Merici (1474-1540) pozostawiła przykład, czego może dokonać Bóg w życiu osoby, która z zaufaniem i miłością oddała się w Jego ręce. Założycielka urszulanek została obdarzona wieloma charyzmatami, dzięki którym zapalała wiarę i entuzjazm w otaczających ją ludziach. Jej Pisma utrzymane są w duchu radości pierwszych uczniów po zmartwychwstaniu Jezusa Chrystusa, dlatego do dziś są jak żywe źródło, z którego urszulanki czerpią swą tożsamość.
  • Małgorzata Krupecka USJK
    Apostolstwo uśmiechu
    Św. Urszula Ledóchowska dostrzegała apostolskie znaczenie emanującej z człowieka pogody ducha, dowodu autentycznego szczęścia czerpanego od Boga. Stąd charakterystyczne dla niej apostolstwo uśmiechu. Relacje sióstr z pierwszego pokolenia urszulanek Serca Jezusa Konającego potwierdzają, że program pociągania ludzi do Boga uśmiechem, Święta wpajała swym duchowym córkom oraz wychowankom przede wszystkim własnym przykładem. Pozytywne komunikaty, wysyłane przez nią uśmiechem i spojrzeniem, niosły wsparcie, odbierane były przez innych jako zastrzyk siły i skuteczna zachęta do czynienia dobra. W jej spójnym programie pogoda ducha jawi się nie tylko jako apostolstwo, ale także jako forma pokuty, pomoc w pracy nad sobą i akt miłości bliźniego. Wymaga więc hartu ducha i odwagi. Jako źródło siły św. Urszula wskazuje: poszukiwanie i pełnienie woli Bożej, Eucharystię i kontemplację Jezusa konającego na Krzyżu.
  • Grażyna Sikora FMA
    „Czy nadal lubisz figle?” O radości świętej Marii Dominiki Mazzarello
    Maria Dominika Mazzarello pragnęła, aby wszystkie domy sióstr rozbrzmiewały szczerą radością, wesołymi śpiewami i wewnętrzną pogodą ducha, aby wychowanki czuły się w nich zawsze dobrze i mając radość w sercach, poznały i zbliżyły się do Boga. Przykazanie radości matki Mazzarello jest żywo obecne w Zgromadzeniu Córek Maryi Wspomożycielki. W Konstytucjach Zgromadzenia znajdują się 22 artykuły, które mówią o radości charakteryzującej powołanie sióstr salezjanek.
  • Kazimierz Synowczyk OFMCap
    Radość św. Franciszka z Asyżu
    Biografowie podkreślają, że dzielenie się z braćmi radością i unikanie zarażenia ich smutkiem było najbardziej świadomym zachowaniem św. Franciszka. Czerpał on radość z kontaktu z naturą, dostrzegał jej piękno i umiał się nią cieszyć. Jednak najważniejszym źródłem jego radości było bezwarunkowe przyjęcie i głoszenie Ewangelii wraz z wezwaniem Chrystusa do wolności od dóbr materialnych, którego naśladował z entuzjazmem, współdziałając z Duchem i słuchając Jego natchnień. Sposób życia braci przeniknięty atmosferą radości, optymizmu, nadziei i pokoju stał się podstawową i skuteczną formą ewangelizacji.

Studia

  • Robert Wawrzeniecki OMI
    Proces synodalny w zakonach w Polsce, w ramach konferencji zakonnych i Kościoła lokalnego
    W wielu zgromadzeniach zakonnych „styl synodalny” jest praktykowany od wieków. Ten rodzaj namysłu nad wieloma sprawami jest w nich rzeczą naturalną, nawet jeśli nie zawsze łatwą. Realizują go m.in. kapituły domowe, prowincjalne, generalne, zwyczajne i nadzwyczajne oraz inne formy otwierania się na działanie Ducha Świętego i wspólnotowego rozeznawania znaków czasu. Podczas Synodu o synodalności musimy się zastanowić, w jaki sposób – bez popadania w skrajności, przed którymi przestrzega papież Franciszek – praktycznie zrealizować synodalność w całym Kościele. Jako osoby życia konsekrowanego, możemy wnieść wiele cennych doświadczeń do dyskusji, ucząc się jednocześnie słuchać jeszcze więcej innych, także osób świeckich, tworzących wraz z nami wspólnotę Kościoła.

 

 

 

2(154)2022

Klerycy Regularni

 

  • Aleksander Iwaszczonek CR
    Narodziny Kleryków Regularnych
    Zbliżające się 500-lecie powstania Kleryków Regularnych Teatynów przynagla do refleksji na temat ich genezy oraz początków. Jedynie pogłębiona analiza tego, co zdarzyło się w tamtych latach, pozwoli na zrozumienie doniosłości tego wielkiego wydarzenia dla reformy Kościoła oraz życia konsekrowanego
  • Michel Dortel-Claudot SJ
    Klerycy Regularni Dobrego Jezusa
    Klerycy Regularni Dobrego Jezusa to zakon klerycki założony w Rawennie w 1526 przez Gerolamo Maluselli. Papież Paweł III zatwierdził nową fundację w 1538, a Juliusz III uznał ją za zakon w 1551. Z powodu niewielkiej liczby członków, instytut został rozwiązany w 1651 przez Innocentego X.
  • Kazimierz M. Lorek CRSP
    Pierwszy zakon świętego Pawła w historii Kościoła
    Historia Zakonu Księży Barnabitów rozpoczyna się w pierwszej połowie XVI wieku w północnych Włoszech. Został on powołany do życia przez Antoniego Marię Zaccaria jako Zakon Księży Regularnych Świętego Pawła. Jego kolebką był Mediolan, miasto, które z racji swojego położenia geopolitycznego stało się obok Wenecji jednym z najważniejszych w owym czasie ośrodków przemian w katolicyzmie.
  • Tomasz Pelc CRS
    Zgromadzenie Zakonne Kleryków Regularnych Somasków (Ojcowie Somascy)
    Hieronim Emiliani, wenecki arystokrata, założyciel zakonu Somasków, wcześniej był dowódcą wojsk Republiki Weneckiej, który podczas obrony fortecy Castello di Quero trafił do niewoli, gdzie stoczył duchową walkę o przemianę dotychczasowego życia. Cudowne uwolnienie przypisał Najświętszej Dziewicy Maryi. Wraz z grupą wrażliwych na ludzką krzywdę przyjaciół założył Towarzystwo Sług Ubogich, które w 1540 stało się Zgromadzeniem Zakonnym Kleryków Regularnych Somasków.
  • Stanisław Cieślak SJ
    W Chrystusie ujrzeć wszystko na nowo. Towarzystwo Jezusowe świętuje Rok Ignacjański
    27 września 2019 roku w Rzymie, w rocznicę wydania przez papieża Pawła III listu apostolskiego Regimini militantis Ecclesiae (27 IX 1540) zatwierdzającego Towarzystwo Jezusowe, najwyższy przełożony zakonu Ojciec Generał Arturo Sosa SJ ogłosił na całym świecie obchody Roku Ignacjańskiego upamiętniające nawrócenie św. Ignacego Loyoli (1491-1556). Od 20 maja 2021 do 31 lipca 2022 roku trwają one na całym świecie pod hasłem: „To see all things new in Christ” (W Chrystusie ujrzeć wszystko na nowo). Uroczystości będą miały swój kulminacyjny punkt 12 marca 2022 roku, w 400 rocznicę kanonizacji św. Ignacego Loyoli, wraz ze św. Franciszkiem Ksawerym, św. Teresą od Jezusa, św. Izydorem Oraczem i św. Filipem Nereuszem.
  • Vittorio Pascucci OMD
    Klerycy Regularni Matki Bożej – Leonardyni
    Klerycy Regularni Matki Bożej zostali założeni w 1574 w Lukce przez św. Jana Leonardiego „pod patronatem i opieką Najświętszej Dziewicy”. Klemens VIII zatwierdził instytut w 1595, a w 1604 ostateczną wersję jego konstytucji. W 1621 Grzegorz XV podniósł zgromadzenie do rangi zakonu. Leonardyni prowadzą apostolat pastoralny: sprawowanie sakramentów, szerzenie kultu NMP, kaznodziejstwo, nauczanie doktryny chrześcijańskiej. Szczególną cechą zakonu jest synteza między aktywnością pastoralną a skupieniem właściwym życiu wspólnoty zakonnej. Prawie wszystkie domy instytutu, poza domami formacyjnymi, są parafiami. W jego duchowości dominujący jest rys maryjny, a wszystkie kościoły zakonu są poświęcone Matce Bożej.
  • Giuseppe La Rosa CRM
    Klerycy Regularni Mniejsi – Caracciolini
    Klerycy Regularni Mniejsi zostali założeni w Neapolu w 1588 roku przez trzech szlachciców: czcigodnego Jana Augustyna Adorno, św. Franciszka Caracciolo i Augustyna Caracciolo, w atmosferze katolickiej odnowy po Soborze Trydenckim. Instytut zatwierdził Sykstus V w 1588 i Grzegorz XIV w 1591, nadając nowemu zakonowi wszystkie przywileje udzielone wcześniej Teatynom. Caracciolini łączą życie kontemplacyjne z działalnością zmierzającą do uświęcenia własnego i innych, poprzez modlitwę, umartwienie, studium i kapłański apostolat w różnych jego formach. Składają uroczyste śluby ubóstwa, czystości i posłuszeństwa, do których dołączają czwarty ślub nieubiegania się o godności kościelne, oraz przysięgę niestarania się o stanowiska wewnętrzne w zakonie.
  • Tadeusz Suślik SchP
    Św. Józef Kalasancjusz i jego szkoły
    Na każdym etapie swojego życia ksiądz Józef Kalasancjusz odznaczał się wielką miłością do Kościoła, darząc szacunkiem i posłuszeństwem hierarchów Kościoła, mimo doznanych upokorzeń. W 1597 roku 40-letni Kalasancjusz postanowił uczyć biedne dzieci podstawowych umiejętności: czytania, pisania, liczenia i modlitwy, nie biorąc za to żadnej opłaty. Zaczął pracować jako nauczyciel w ubogiej dzielnicy Rzymu, w zakrystii kościoła św. Doroty na Zatybrzu, a liczba dzieci chętnych do nauki bardzo szybko rosła. Dobroczynnemu dziełu, które nazywano Szkołami Pobożnymi, Kalasancjusz chciał zapewnić pewną przyszłość. W 1617 Paweł V ustanowił Kongregację Paulińską Ubogich Matki Bożej Szkół Pobożnych, w 1621 Grzegorz XV podniósł ją do rangi zakonu o ślubach uroczystych, a Kalasancjusz został przełożonym generalnym Zakonu.
  • Paweł Naumowicz MIC
    Zakon Kleryków Regularnych Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Charyzmat i misja
    Ojciec Stanisław Papczyński, wykształcony w kolegiach jezuickich i pijarskich, ceniony profesor retoryki, kaznodzieja, spowiednik i kierownik duchowy, wychowawca młodzieży, pragnął założyć nowy instytut klerycki, oddany całkowicie modlitwie i duszpasterstwu. Po wystąpieniu od pijarów otrzymał rozmaite zaproszenia i propozycje pracy od biskupów i przełożonych zakonnych. Odrzucił je wszystkie i poświęcił się zakładaniu nowego instytutu zakonnego. W 1673 przyłączył się do pustelników żyjących w eremie w Puszczy Korabiewskiej. W 1677 fundacja marianów w Puszczy Korabiewskiej została zaaprobowana przez Sejm Rzeczypospolitej, jako „Dom Rekolekcyjny Kleryków Najświętszej Maryi Panny bez zmazy poczętej”. Nowe zgromadzenie zatwierdził bp Stefan Wierzbowski w 1679, a Innocenty XI uznał akt prawny biskupa i udzielił marianom licznych odpustów i przywilejów. Papież nazywał marianów Zgromadzeniem Kleryków Rekolektantów pod tytułem Poczęcia Najświętszej Maryi Dziewicy Niepokalanej, erygowanym dla wspierania wiernych zmarłych. Według Reguły życia spisanej przez Papczyńskiego, celem szczegółowym nowego instytutu, oprócz wzrostu chwały Bożej i troski o własne zbawienie, jest szerzenie czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Bogurodzicy Dziewicy, wspomaganie modlitwą dusz czyśćcowych, zwłaszcza żołnierzy i zmarłych wskutek zarazy, oraz pomaganie proboszczom w pracy duszpasterskiej (sprawowanie sakramentów, głoszenie rekolekcji i misji, nauczanie dzieci i młodzieży oraz ludzi prostych wszystkiego, co mogłoby im pomóc w drodze do nieba).
  • Maria od św. Ludwika OVM
    Św. Joanna i Anuncjatki
    Od początku istnienia Anuncjatek, zanim powstała ostateczna reguła życia przyszłych mniszek, naśladowały one Maryję, która „nie wzorowała się na żadnym stworzeniu, ale czyniła wszystko, prowadzona przez Ducha Świętego, który kierował Jej myślami, słowami i świętymi czynami na chwałę Boga i dla zbudowania i przykładu całej ludzkości. Dlatego nie przyjęły one sposobu życia innych zakonów, ale wpatrują się w Maryję i kontemplują Jej cnoty”, a w szczególności dziesięć postaw ewangelicznych Dziewicy Maryi: Panna czysta, roztropna, pokorna, mocna wiarą, wytrwała w modlitwie, posłuszna, uboga, cierpliwa, miłosierna i współczująca. Dla pragnących podążać tą duchową drogą, św. Joanna wskazała trzy filary: rozważanie Słowa Bożego, medytację Męki Chrystusa i Eucharystię. Reguła Zakonu Najświętszej Maryi Panny, początkowo zwanego Zakonem Dziesięciu Cnót albo Upodobań Dziewicy Maryi, składa się z dziesięciu rozdziałów, z których każdy poświęcony jednej cnocie. Wszystkie jej wersje zostały opracowane przez ojca Gabriela Marię Nicolasa. Pierwszą zatwierdził w 1502 Aleksander VI, drugą i ostateczną trzecią Leon X w 1515 i w 1517. Realizując pragnienie św. Joanny, Regułę przystosowano do potrzeb zakonu męskiego. W roku 1701 przyjęli ją marianie.

Studia

  • Robert Wawrzeniecki OMI
    Proces synodalny w zakonach w Polsce, w ramach konferencji zakonnych i Kościoła lokalnego

    W wielu zgromadzeniach zakonnych „styl synodalny” jest praktykowany od wieków. Ten rodzaj namysłu nad wieloma sprawami jest w nich rzeczą naturalną, nawet jeśli nie zawsze łatwą. Realizują go m.in. kapituły domowe, prowincjalne, generalne, zwyczajne i nadzwyczajne oraz inne formy otwierania się na działanie Ducha Świętego i wspólnotowego rozeznawania znaków czasu. Podczas Synodu o synodalności musimy się zastanowić, w jaki sposób – bez popadania w skrajności, przed którymi przestrzega papież Franciszek – praktycznie zrealizować synodalność w całym Kościele. Jako osoby życia konsekrowanego, możemy wnieść wiele cennych doświadczeń do dyskusji, ucząc się jednocześnie słuchać jeszcze więcej innych, także osób świeckich, tworzących wraz z nami wspólnotę Kościoła.

 

 

 

3(155)2022

Patrioci w habitach

 

  • Jerzy Skawroń O. Carm
    O. Marek Jandołowicz (1713-1804). Karmelita. Patriota. Kaznodzieja i Prorok Konfederacji Barskiej
    250 rocz. Konfederacji barskiej w obronie suwerenności i katolickiej Polski przypomina, że historia naszej Ojczyzny jest nierozerwalnie złączona z Kościołem i Bogurodzicą. Zanik tej symbiozy zwiastuje upadek moralny narodu i w końcu utratę suwerenności.
  • Andrzej Baran OFM Cap
    Oblicza kapucyńskiego patriotyzmu
    Zaangażowanie patriotyczne kapucynów polskich pojawiło się podczas Konfederacji Barskiej, gdy istniała już polska prowincja z zakonnikami narodowości polskiej, odczuwającymi potrzebę głoszenia treści religijno-patriotycznych pośród własnego narodu. Od rozbiorów do naszych czasów na szczególną uwagę zasługuje działalność biskupa podlaskiego o. Beniamina Piotra Pawła Szymańskiego (1793-1868), o. Prokopa Jana Tomasza Leszczyńskiego (1812-1895), bł. o. Honorata Wacława Koźmińskiego (1829-1916) oraz sługi Bożego o. Serafina Alojzego Kazimierza Kaszuby (1910-1977).
  • Teresa Antonietta Frącek RM
    Św. Abp Zygmunt Szczęsny Feliński wierny Bogu i Ojczyźnie
    Abp Zygmunt Szczęsny Feliński był nie tylko założycielem Sióstr Rodziny Maryi, ale sam również żył w ślubach zakonnych, złożonych w powstającym instytucie, które nie przetrwało próby czasu. Jego patriotyczny rodowód kończy się na matce, zesłanej na Syberię za niepodległościowe aspiracje, gdy Zygmunt miał zaledwie 16 lat. On również brał udział w zrywach wolnościowych, ale później jego patriotyzm ewoluował w kierunku pracy organicznej. Choć był pacyfistą, stanął w obronie powstańców styczniowych, płacąc za to cenę 20 lat zesłania w głąb Rosji.
  • Jerzy Wiesław Gogola OCD
    Patriotyzm św. Rafała Kalinowskiego
    Postawa życiowa Rafała Kalinowskiego to patriotyzm widziany przez pryzmat ojcowizny i rodaków, ich pomyślności materialnej, rozwoju kulturowego i szczęścia duchowego. Do wybuchu Powstania Styczniowego dbał on o własne polskie i religijne wychowanie. W czasie powstania zaangażował się w walkę o niepodległość Ojczyzny. Podczas zsyłki na Syberię i po niej zajmował się służbą innym, zwłaszcza ich wychowaniem. Dzieło to kontynuował po wstąpieniu do Zakonu Karmelitów Bosych, kładąc akcent na rozwój życia duchowego i moralnego rodaków.
  • Jarosław Wąsowicz SDB
    Na ratunek polskim duszom. Kardynał August Hlond (1881-1948), salezjanin, prymas Polski
    Jako organizator struktur diecezji katowickiej i jej pierwszy biskup, ks. August Hlond skutecznie umacniał religijność (koronacja obrazu Matki Bożej Piekarskiej, 1925) i polskość Górnego Śląska (powstanie „Gościa Niedzielnego”, 1923). Jako salezjanin wiele troski wkładał w katolickie i patriotyczne wychowanie młodzieży. Jako Prymas Polski powołał do życia Akcję Katolicką (1930) i Towarzystwo Chrystusowe dla Polonii Zagranicznej (1932), i za „wybitne zasługi położone w pracy dla Państwa” został odznaczony Orderem Orła Białego (1932). Podczas okupacji niemieckiej, przebywając na uchodźctwie we Francji (aresztowany w 1944), informował opinię światową o hitlerowskich okrucieństwach w Polsce, oraz wspierał materialnie i duchowo polskich wychodźców i żołnierzy walczących na różnych frontach II wojny światowej.
  • Lucjusz R. Wojtowicz OFM
    Sługa Boży Ojciec Euzebiusz Huchracki OFM (1885-1942). Franciszkanin i kapłan zgładzony przez hitlerowców
    Wśród wspaniałych postaci, które tworzą piękną mozaikę Kościoła i Zakonu Braci Mniejszych w Polsce jest współbrat z Prowincji Wniebowzięcia NMP – ojciec Euzebiusz Huchracki, któremu od dnia 17 września 2003 roku przysługuje tytuł Sługi Bożego. Jego życie ofiarowane za wolność wiary i Ojczyzny jest świadectwem zakonnika, gorliwego kapłana i gorącego patrioty.
  • Jarosław Wąsowicz SDB
    Niezłomny pasterz Kościoła. Arcybiskup Antoni Baraniak (1904-1977), salezjanin, męczennik czasów komunizmu
    Ks. Antoni Baraniak, jako sekretarz prymasa Hlonda na uchodźctwie w latach niemieckiej okupacji, angażował się w pomoc cierpiącym rodakom, a jako biskup pomocniczy gnieźnieński i prawa ręka prymasa Wyszyńskiego, zmagał się z falą prześladowań wymierzonych w Kościół przez komunistyczne władze. Aresztowany w 1953, był przez 27 miesięcy przetrzymywany w nieludzkich warunkach w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie, torturowany i poddany 145 uciążliwym przesłuchaniom, zmierzającym do wymuszenia zeznań przeciwko kard. Wyszyńskiemu. Mimo poważnej utraty zdrowia nie załamał się i nie ugiął.
  • Bernard Kołodziej TChr
    Ks. Rudolf Marszałek TChr. Bojownik o Niepodległą Ojczyznę
    Ksiądz Rudolf Marszałek (1911-1948), harcerz (1922), żołnierz ochotnik (1931), chrystusowiec (1933), kapłan (1939), kapelan wojskowy (1939), więzień okupanta niemieckiego (Pawiak 1939, Mauthausen-Gusen 1940) i polskich komunistów (1947), skazany na śmierć (1948) za wierną służbę Ojczyźnie w Wojsku Polskim i w Narodowych Siłach Zbrojnych, to bohater narodowy w komunistycznej Polsce skazany na zapomnienie.
  • Krzysztof Dorosz SJ
    Kapelan Wyklętych. Ks. Władysław Gurgacz SJ
    Ks. Władysław Gurgacz, aż do śmierci jako kapelan „Żołnierzy Wyklętych” w 1949, realizował program swego zakonnego naśladowania Jezusa, nakreślony w prywatnym „Akcie całkowitej ofiary” z życia jako zadośćuczynieniu za grzechy Ojczyzny, za winy Narodu i jego wodzów, złożony w Częstochowie w Wielki Piątek 1939. Od 1945 pragnął otoczyć skuteczną troską ludzi młodych, formować ich sumienia, pomagać szczególnie okaleczonym przez wojnę i pogubionym życiowo. Wiosną 1948 podjął się funkcji kapelana żołnierzy zbrojnego ramienia podziemia niepodległościowego, i pozostał wierny zaciągniętym obowiązkom aż do śmierci.
  • Zdzisław Gogola OFMConv
    Andrzej Tadeusz Deptuch OFMConv (1919-2015) jako patriota, cz. 1
    Zmarły kilka lat temu o. Andrzej Tadeusz Deptuch, był kapelanem Armii Krajowej i więźniem politycznym za działalność niepodległościową i posługę kapłańską w strukturach wojskowych podziemia antykomunistycznego. Został dwukrotnie odznaczony Orderem Odrodzenia Polski: Krzyżem Kawalerskim (1995) i Krzyżem Oficerskim (2006), przyznanym mu za wybitne zasługi w działalności na rzecz niepodległości Rzeczpospolitej Polskiej i za pracę społeczną w środowiskach kombatanckich.

 

 

 

4(156)2022

Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój

 

  • Tomasz Dąbek OSB
    Pokój Chrystusa i pokój świata – nauczanie Chrystusa o pokoju i życzenia pokoju w Jego pozdrowieniach
    Jezus Chrystus podczas swojej publicznej działalność wielokrotnie mówił o pokoju. Wspominał o nim w pozdrowieniach, zgodnie ze zwyczajami swej kultury, ale także nadawał mu szczególny sens. Źródłem prawdziwego pokoju jest przede wszystkim On sam, Jego obecność, która powinna napełniać Jego uczniów ufnością i radością, ponieważ żadne wrogie siły reprezentowane przez świat nie zdołają im zagrozić.
  • Ks. Marek Karczewski
    Błogosławieni pokój czyniący... (Mt 5,9). Pokój jako dar i zadanie w perspektywie teologiczno-biblijnej
    W perspektywie biblijnej źródłem pokoju jest sam Bóg. Pokój jest pierwszym owocem Paschy Jezusa Chrystusa, darem, który powinien być przyjęty, ale może też być zlekceważony i odrzucony. Pokój, który przynosi Jezus Zmartwychwstały jest darem dla tych, którzy stają się Jego uczniami. Kościół powinien stanowić wspólnotę pokoju i pojednania i przekazywać ten dar całemu światu.
  • Witold Kawecki CSsR
    Ład moralny a pokój światowy
    Pokój inspiruje ludzi i narody do tolerancji i uniwersalnej solidarności. Otwarcia się Kościoła na spotkanie z kulturami i filozofiami współczesnych czasów dokonał papież pokoju – Jan XXIII. Podkreślał on z naciskiem, że zaangażowanie się w sprawy pokoju i cywilizacji jest obowiązkiem każdego chrześcijanina. Pokój, żeby nie był tylko pustym słowem, musi wynikać ze stosunków społecznych opartych na prawdzie, budowanych w sprawiedliwości, ożywianych miłością i urzeczywistnianych w klimacie wolności.
  • Jan Paweł Konobrodzki OSB
    Jak osiągnąć wewnętrzny pokój?
    Czym jest pokój Chrystusowy i co pomaga trwać w pokoju, którego nie może dać nam świat? Jeżeli pokój to stan umysłu i serca, to wymaga on usunięcia negatywnych myśli i emocji. Świadomość siebie wymaga pokory. W dążeniu do pokoju ważne jest zaufanie Bogu oraz trwanie na modlitwie i medytacji.
  • Władysław Majkowski SCJ
    Pokój dobrem wspólnym ludzkości
    Trwały i powszechny pokój jako dobro wspólne ludzkości jest uwarunkowany zmianą mentalności ludzi i utrwaleniem się zasad sprawiedliwości społecznej. Zależy od nowej, powszechnej pedagogiki pokoju, przyjaznej współpracy i unikania niezdrowego współzawodnictwa między narodami oraz od bezstronnej sprawiedliwość, która nikomu nie wyrządza krzywdy, wszystkich darzy miłością, karmi się prawdą i stoi na straży wolności.
  • Czesław Parzyszek SAC
    Kultura troskliwości jako droga do pokoju
    Według papieża Franciszka, uprzywilejowanym sposobem budowania pokoju jest kultura troskliwości rozumiana jako zaangażowanie wspólne, solidarne i uczestniczące na rzecz ochrony i promowania godności i dobra wszystkich, jako gotowość do zainteresowania, do zwracania uwagi, do współczucia, do pojednania i uzdrowienia, do wzajemnego szacunku i wzajemnej akceptacji.
  • Józef Pierzchalski SAC
    Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi
    Panowanie pokoju może nadejść jedynie od nas samych, którzy trwamy w pokoju Chrystusa. Pokój całego świata zaczyna się od nas.
  • Ugolino Vagnuzzi OFM
    Pozdrowienie „Pokój i Dobro”
    Kwestia pochodzenia tradycyjnego franciszkańskiego pozdrowienia Pokój i Dobro jest mocno dyskutowana wśród studiujących źródła franciszkańskie i być może nigdy się nie dowiemy, kiedy dokładnie powstało to pozdrowienie. Z pewnością ważniejsze jest jego rozumienie i praktykowanie.
  • Rafaela Olszowa CSDP
    O, Panie, Tyś moim Pokojem
    Historia myśli teologicznej o Maryi jako Królowej Pokoju sięga pierwszych wieków chrześcijaństwa. Już Ojcowie Kościoła widzieli w Matce Bożej Orędowniczkę pokoju. Pod koniec średniowiecza Ludwik XI zalecił poddanym odmawianie w południe Zdrowaś Maryjo w intencji pokoju, a w Rzymie wzniesiono pierwszy kościół pod wezwaniem Maryi Królowej Pokoju. W kolejnych latach kult Maryi czczonej pod tym tytułem rozwijał się coraz bardziej, m.in. pieśniami o Matce Bożej Orędowniczce Pokoju.
  • Zdzisław Gogola OFMConv
    Andrzej Tadeusz Deptuch OFMConv (1919-2015) jako patriota, cz. 2
    Zmarły kilka lat temu o. Andrzej Tadeusz Deptuch, był kapelanem Armii Krajowej i więźniem politycznym za działalność niepodległościową i posługę kapłańską w strukturach wojskowych podziemia antykomunistycznego. Został dwukrotnie odznaczony Orderem Odrodzenia Polski: Krzyżem Kawalerskim (1995) i Krzyżem Oficerskim (2006), przyznanym mu za wybitne zasługi w działalności na rzecz niepodległości Rzeczpospolitej Polskiej i za pracę społeczną w środowiskach kombatanckich.

 

 

 

5(157)2022

Gadulstwo i plotkarstwo

 

  • Mieczysław Kożuch SJ
    Dlaczego mówimy za dużo?
    Gadulstwo to nie tylko nadmiar słów. To poszukiwanie potwierdzenia i spełnienia człowieka, który czuje się pusty i bezradny; przejaw niedojrzałości i braku głębi życia; swoisty krzyk o zauważenie i chęć pokazania, że nie jestem tak mało ciekawym, jak się wydaje. Zagłuszane uczucia domagają się kolejnego zagłuszania, najczęściej gadaniną, nerwowością, pozorami. Więc narzekamy, pomstujemy i plotkujemy, dając upust odczuwanym napięciom, a potem – żeby się uspokoić i usprawiedliwić – wmawiamy sobie, że zrobiliśmy to w trosce o prawdę i sprawiedliwość. Później żałujemy nieprzemyślanych słów, które ujawniły naszą głęboko ukrywaną niedojrzałość i nieuporządkowanie uczuć.
  • Janusz Pyda OP
    Dewaluacja języka
    Gadulstwo, które dla starożytnych było podstawowym występkiem na płaszczyźnie języka, dla nas właściwie jako problem nie istnieje. Tymczasem zapobieganie i walka ze spadkiem wartości prezentowanego indywidualnie przez każdego z nas języka domaga się usunięcia z niego słów bezużytecznych, nie mających żadnej lub prawie żadnej wartości. Warunkiem oczyszczenia naszej mowy z kłamstw, oszczerstw, plotek i pomówień jest wyeliminowania z niej gadulstwa w każdej postaci.
  • Dawida Sorokowska ABMV
    Grzechy języka
    Grzechy języka burzą relacje z drugim człowiekiem, są przyczyną sporów, zawiści, przemocy i tragedii życiowych. Zaliczamy do nich: przekleństwa, kłamstwa, szemranie, obmowy, wulgaryzmy, plotki, oszczerstwa, szyderstwa, osądzanie, pochlebstwa, gadulstwo, krzywoprzysięstwo, donosicielstwo, bluźnierstwo, nieprzyzwoite żarty, krytykanctwo, półprawdy i coraz częstsze w mediach fake newsy.
  • Marek Jeżowski CMF
    Plotki według papieża Franciszka
    Zachęcając wiernych do usunięcia z ich zachowania najcięższych i najczęstszych wad, papieże wskazywali mniej lub bardziej systematycznie na potrzebę walki z obmową i plotkarstwem. W ciągu całego pontyfikatu, Pius XII i Paweł VI czynili to w oficjalnych wystąpieniach średnio raz na dwa lata, Jan Paweł II prawie raz na rok, Benedykt XVI trzy razy na dwa lata, a w nauczaniu papieża Franciszka zagadnienie to pojawia się częściej niż dwa razy w miesiącu, do lipca 2022 roku ponad 260 razy.
  • Ks. Dariusz Gronowski
    Plotkowanie jako fenomen komunikacyjny
    Plotkowanie jest jednym z wielu ważnych sposobów komunikowania się w dzisiejszym świecie. Jest to zjawisko, które wyewoluowało w czasach komunikacji ustnej i odegrało znaczącą rolę w procesie utrwalania wiedzy w społeczeństwie, na długo przed wynalezieniem pisma. Plotkowanie jest czynnością naturalną i instynktowną, co dotyczy zarówno rozpowszechniania plotek, jak i ich słuchania. Pojawienie się masmediów nadało temu zjawisku nowy wymiar. Odtąd istnieje również „zinstytucjonalizowane plotkowanie”: dziennikarstwo, lub szerzej rzecz ujmując: działalność mediów. Plotki to zjawisko ambiwalentne. Choć wiąże się z wieloma negatywnymi aspektami, pełni również ważną rolę społeczną, sprzyja rozwojowi relacji międzyludzkich, rozwojowi tożsamości grupowej i norm, jest także elementem nieformalnej kontroli społecznej. Trzeba uważać, aby nie wykroczyło poza pewne normy, ale nie powinno być po prostu postrzegane jako coś niedobrego.
  • Ks. Zygmunt Skarżyński
    Obmowa, plotka i oszczerstwo
    Grzech obmowy popełniamy wtedy, gdy ujawniamy wady lub złe uczynki bliźniego, wyolbrzymiamy lub przekręcamy ich naturę, przypisujemy im złą intencję albo zaprzeczamy dobrej chęci lub woli; gdy pomniejszamy zasługi bliźniego lub stopień oddawanych mu pochwał, poddając je w wątpliwość lub zachowując znacząco złośliwe milczenie. Nie wystarczy milczeć. Obmawianych należy brać w obronę. Najbardziej przewrotne obmowy rozpoczynają się od pochlebstw i pochwał, a następnie jednym „gdyby” lub „ale” niszczą od razu wszystko dobre, co dotąd o kimś powiedziano.
  • Lorenzo Scupoli CR
    O sposobie poskramiania języka
    Autor tekstu zaczerpniętego z książki Combattimento spirituale padł ofiarą oskarżeń o „okrutną zbrodnię”, prawdopodobnie fałszywych, i został skazany przez współbraci na rok więzienia oraz zakaz wykonywania funkcji kapłańskich do końca życia. Będąc Klerykiem Regularnym, przez ćwierć wieku wiódł życie brata zakonnego; na odprawianie Mszy św. pozwolono mu w akcie miłosierdzia pół roku przed śmiercią. Powstałe w tym czasie dzieło Combattimento spirituale to perła literatury ascetyczno-mistycznej. Już pierwsze z 60 wydań, jakie ukazały się za życia autora, odniosło ogromny sukces (Scupoli w latach 1589-1608 zwiększył liczbę rozdziałów z 24 do 66), ale żadne z nich, aż do roku śmierci autora, nie podawało jego nazwiska.
  • Piotr Jordan Śliwiński OFMCap
    Łatwiej czy trudniej jest dziś plotkować?
    Z dwóch funkcji semantycznych języka, obiektywnej i subiektywnej, druga wysunęła się na czoło. Waga słowa przeniosła się z tego, co oznacza, na to, co wyraża. Innymi słowy funkcja ekspresywna języka zdominowała funkcję informacyjną. Łatwiej wykreować plotkę na czyjś temat lub wokół czyjejś działalności, niż podjąć merytoryczną dyskusję i rzeczowo wykazać czyjś udział w jakimś złym lub nieodpowiednim działaniu. Plotka może być używana jako broń przeciw osobie, grupie społecznej lub etnicznej, w walce politycznej i ekonomicznej.
  • Edward Augustyn
    Zwymyślany Ojciec Pio
    Autorami dużej grupy plotek o Ojcu Pio bywali jego czciciele, przekonani że szerzenie dobrych, choć nie zawsze prawdziwych informacji, przyczyni się do szerzenia kultu świętego zakonnika. Pochwalenie się wiedzą, której nie mieli inni, mogło przecież wzmocnić pozycję osoby plotkującej w jej środowisku jako lepiej zorientowanej. Powtarzali je również jego współbracia. Jednak najbardziej ulubionym zarzutem wrogów Ojca Pio były oszczerstwa, im bardziej szokujące, tym lepiej. Mimo ewidentnej absurdalności, powodowały one bolesne konsekwencje: naruszanie dobrego imienia Ojca Pio, ograniczenia i zakazy nakładane na zakonnika przez władze kościelne oraz blokowanie jego procesu beatyfikacyjnego.
  • Jan Sypko SCJ
    Cywilizacja miłości odnową Polski
    W ubiegłym roku Kościół w Polsce ponowił akt poświęcenia Polski Najświętszemu Sercu Pana Jezusa, jako dopełnienie obchodzonego rok wcześniej stulecia poświęcenia Polski Bożemu Sercu (1920), które było wyrazem wdzięczności za odzyskanie niepodległości naszej Ojczyzny. W liście przygotowującym do tego aktu, Episkopat Polski skierował wezwanie, aby jego konsekwencją było budowanie w naszej Ojczyźnie „Cywilizacji miłości” która jest „Cywilizacją Serca Jezusowego”.

 

 

 

6(158)2022

Oblicza genetyki

 

  • Jan Emil Biernat OSA
    Gregor Johann Mendel – naukowiec, odkrywca, człowiek głębokiej wiary i zakonnik
    Augustiański klasztor w Brnie był w XIX wieku wyróżniającym się ośrodkiem kultury i nauki, promującym rozwój i postęp gospodarczy regionu. Mimo to – z powodu braku zrozumienia sensu unikatowych badań Mandla oraz wniosków opracowanych na podstawie uzyskanych wyników – genialny naukowiec nie mógł liczyć na pomoc, musiał konsekwentnie realizować swój projekt badawczy w samotności: przebadał łącznie dwadzieścia osiem tysięcy roślin. Wymagało to od niego ogromnej wytrwałości, entuzjazmu i głębokiej wiary oraz przekonania, że to, co robi, ma sens.
  • Pius XII
    Przemówienie do uczestników Pierwszego Międzynarodowego Kongresu Genetyki Medycznej w Rzymie.
    Castel Gandolfo, 7 września 1953
    Przemawiając do uczestników kongresu genetyki medycznej, papież stawia obok siebie genetykę i eugenikę, czyniąc to w sposób naturalny i dla wielu w latach 50. ubiegłego wieku oczywisty, aczkolwiek nazywa genetykę nauką, którą eugenika nigdy nie była. Chociaż nie nazywa wprost genetyki medycznej spadkobierczynią eugeniki, poddaje zdecydowanej krytyce ich wspólne cele sprzeczne z moralnością chrześcijańską i publiczną.
  • Karolina Cynk
    Od odkrycia praw dziedziczenia cech do wynalezienia szczepionki przeciw Covid-19
    Celem artykułu jest przedstawienie rozwoju genetyki poczynając od odkryć Grzegorza Mendla z zakresu dziedziczenia cech u groszku ogrodowego, poprzez genetyczne modyfikowanie roślinnych uprawnych, a na produkcji czterech najpopularniejszych szczepionek przeciw Covid-19 kończąc. Opisowi inżynierii genetycznej, organizmów GM oraz szczepionek przeciw Covid-19 towarzyszyła ocena moralna. Jedynie w przypadku przedstawienia początku rozwoju genetyki taki osąd moralny nie został dokonany, gdyż nie wzbudzał on większych dylematów. Głównym problemem badawczym, jaki został w artykule postawiony jest pytanie: czy przekraczanie przez człowieka kolejnych granic ingerencji w naturę jest słuszne moralnie?
  • Ks. Tomasz Kraj
    Etyczne aspekty genetycznej modyfikacji człowieka
    Artykuł powstał kilkanaście miesięcy przed ogłoszeniem zakończenia projektu poznania (sekwencjonowania) ludzkiego genomu. To umożliwiło rozwój diagnostyki genetycznej, która szybko uległa urynkowieniu, mnożąc nowe wyzwania natury etycznej i prawnej. Tekst pomaga zrozumieć istotę problemów etycznych, które po dwóch dekadach przestają być dyskusją o tym, co może się stać, ale o tym, co już jest możliwe i coraz częściej praktykowane.
  • Ks. Marcin Ferdynus
    Czy biomedyczne ulepszanie pozbawia nas człowieczeństwa? Perspektywa filozoficzna
    Autor podejmuje próbę odpowiedzi na pytanie, czy biomedyczne ulepszanie pozbawia nas człowieczeństwa. Refleksja filozoficzna koncentruje się wokół kilku zagadnień: eugeniki, transformacji ludzkiej natury oraz charakteru miłości rodzicielskiej. Na podstawie przeprowadzonych analiz autor wykazuje, że w przypadku biomedycznego ulepszania możemy mówić o potrójnym negowaniu człowieczeństwa. Po pierwsze, ulepszanie człowieka ściśle wiąże się z eugeniczną selekcją. Po drugie, przekształca lub niszczy naturę ludzką. Po trzecie, dokonuje zmiany charakteru miłości rodzicielskiej z bezwarunkowej na miłość własną (egoizm).
  • Jan Sypko SCJ
    Etapy religijnego i duchowego rozwoju człowieka
    Duchowy i religijny rozwój człowieka pozostaje w ścisłym związku z jego rozwojem psycho-somatycznym, dlatego ich zasadnicze etapy w wymiarze czasowym prawie się pokrywają. Podejmowany świadomie w duchu wiary trud pracy nad sobą, nie tylko wspiera działania profilaktyczne przeciwko chorobom duchowym i psychicznym, ale przede wszystkim pomaga kształtować właściwe postawy moralne i religijne, wymagające stawiania czoła zagrożeniom płynącym ze środowiska oraz tym wynikającym z własnej ułomności.
  • ks. Tadeusz Reroń
    Troska o człowieka w końcowej fazie życia. Refleksja na kanwie listu Kongregacji Nauki Wiary Samaritanus bonus
    Człowiek przeżywa ból jako fakt biologiczny, który trzeba opanować, aby stał się znośny, oraz jako tajemnicę ludzkiej słabości wobec śmierci, będącej wydarzeniem trudnym do zaakceptowania. Asystujący przewlekle chorym lub znajdującym się w końcowej fazie życia muszą czuwać z tymi, którzy cierpią lęk umierania, być razem w ich samotności, być współobecnością, która otwiera na nadzieję, poszerzać horyzonty życia daleko poza wydarzenie śmierci, stając się w ten sposób obecnością pełną nadziei.
  • Dariusz Matuszewski
    Ciało Chrystusa” – Kościół w Pierwszym Liście do Koryntian
    Św. Paweł nazwał wspólnotę Kościoła w Koryncie Ciałem Chrystusa – jednym żywym organizmem. Ciało to zdolna do samodzielnego funkcjonowania całość, złożona z działających harmonijnie organów – członków mających do spełnienia określone zadania. Przeżywanie wiary w Ciele Chrystusa jest dostosowane do społecznej natury człowieka, ma wymiar wspólnotowy. Wierzący nie może właściwie funkcjonować poza Kościołem, gdyż jedynie we wspólnocie w pełni przynależy do Chrystusa.
©2024 Misjonarze Klaretyni Prowincja Polska. Wszelkie prawa zastrzeżone
Zadaj pytanie on-line