Powołania

Przemówienie inauguracyjne Przełożonego Generalnego

 

Drodzy Współbracia,

Życzę Wam radosnych Świąt Wielkanocnych! Przeżywamy tę Kapitułę w okresie wielkanocnym, który daje nam nadzieję – w obliczu globalnej pandemii i trwającej wojny na Ukrainie, która spowodowała śmierć tysięcy ludzi i ogromne cierpienie milionów. Wielkanocna nadzieja wzywa nas, abyśmy uczynili wszystko, co możliwe, by otrzeć łzy cierpiących braci i sióstr oraz promować kulturę pokoju. Dziękuję wam za wszystkie wysiłki, aby odpowiedzieć na kryzys uchodźców wojennych, przyjmując wielu z nich w naszych domach i łącząc się z innymi, aby pomóc bliźnim w tej tragedii.

Rzeczywistość wojenna ze swoją brutalnością i bezlitosnym niszczeniem wydobywa z ludzi to, co najgorsze. Wszelkie niepowodzenia w rozwiązywaniu różnic i konfliktów na drodze dialogu i wzajemnego szacunku otwierają drzwi diabłu, który może siać nienawiść wśród ludzi i zbierać żniwo śmierci. Zarządzanie pandemią ujawnia również ludzką chciwość i wielkoduszność w obliczu globalnej klęski. Kiedy potrafimy połączyć to, co w nas najlepsze, dla wspólnego dobra i przyjąć błogosławieństwo różnic, wtedy spełnia się marzenie Boga o ludzkości. Bóg wzbudził nasze Zgromadzenie w Kościele, aby stało się częścią misji Jezusa w realizacji marzenia Boga o ludziach, które Jezus lubił nazywać "królestwem niebieskim" (Mt 4,17; 11,11; 18,1-5).

Papież Franciszek słusznie wskazuje na korzenie ludzkiej złośliwości, mówiąc: „że wojnę, zanim dotrze ona na linię frontu, trzeba zatrzymać w sercach. Nienawiść, zanim będzie za późno, musi zostać wykorzeniona z serc” (por.Contro la Guerra, ilcorraggio di construire la pace,Wprowadzenie). Przytaczam je, aby zwrócić waszą uwagę na nasze własne serca, w których rodzi się wiele bolączek naszego życia wspólnotowego i posługi. Również człowieczeństwo osób konsekrowanych jest podatne na zepchnięcie na manowce. Chociaż w Kościele i Zgromadzeniu mamy wiele błogosławieństw, które należy liczyć i za które należy być wdzięcznym Panu, to jednak w wielu sytuacjach pozwoliliśmy, aby nieprzyjaciel rozsiewał chwasty podziałów, wrogości, chciwości i pożądliwości, aby rządziły naszymi sercami i powodowały krzywdę innych i niezgodę między nami. Skandale w Kościele wyraźnie tego dowodzą.

W tym kontekście wezwanie XXVI Kapituły Generalnej skierowane do każdego z nas, abyśmy byli zakorzenieni w Chrystusie i odważni w misji, nabiera szczególnego znaczenia.  To właśnie w głębi naszych serc usłyszeliśmy wezwanie Jezusa do bycia uczniami i otrzymaliśmy dary Ducha Świętego. To w tym samym sercu kontemplujemy słowo Boże, jak nasza Błogosławiona Matka, i wydajemy owoce apostolskie. Tam zaczyna się odnowa.

Kapituła położyła nacisk na wizualizację naszego Zgromadzenia z perspektywy Boga (Marzenie) i podjęcie naszej drogi z projektami i zobowiązaniami do realizacji tego marzenia. Obecna Kapituła Prowincjalna jest czasem wnoszenia owoców Kapituły Generalnej w konkretną rzeczywistość Prowincji Polskiej.

Z utęsknieniem czekałem na wizytę kanoniczną w Prowincji, która nie mogła się odbyć ze względu na pandemię. Jestem świadomy potrzeby większej bliskości i komunikacji z naszej strony wobec Prowincji, niezależnie od barier językowych.

Misja Prowincji rozciąga się na rozległe terytorium obejmujące wiele krajów na dwóch kontynentach. Dziękuję za misyjną odwagę naszych braci, którzy są obecni na wielu peryferiach. Dziękuję o. Piotrowi i członkom zarządu za ich wysiłek towarzyszenia Prowincji w tych trudnych czasach. Każdy nowy Zarząd ma chwile, aby uczyć się metodą prób i błędów i może to być złagodzone tylko przez bliższą komunię i współpracę wewnątrz Prowincji. Dziękuję za zorganizowanie przyjęcia młodzieży klaretyńskiej z okazji Światowych Dni Młodzieży w 2016 r.

Kościół przeżywa trudny okres, a my jesteśmy częścią Kościoła poszukującego adekwatnych odpowiedzi na wyzwania, przed którymi dziś stoimy. Papież Franciszek wzywa nas do synodalnego nawrócenia i wspólnego podążania naprzód. Jest to odpowiedni czas, abyśmy pogłębili nasze więzi i wspólnie wyruszyli w drogę. Z moich obserwacji wynika, że największym wyzwaniem w Zgromadzeniu nie jest brak ciężkiej pracy czy misji peryferyjnych, ale trudność we wspólnym marzeniu, planowaniu i pracy. Jak wielu niefortunnych sytuacji można było uniknąć, gdyby w porę pojawiła się komunikacja, braterskie upomnienie i wzajemne wsparcie, aby być wiernym naszemu powołaniu.

Nadszedł czas, abyśmy wspólnie pomyśleli o misji klaretyńskiej w Europie, bez względu na to, w jaki sposób dokonamy reorganizacji administracyjnej. Istnieje wielka potrzeba współpracy i tworzenia sieci między prowincjami w Europie, wewnątrz wspólnot i między członkami. Potrzebujemy także większego otwarcia na misję uniwersalną. Wasza misja w zachodniej części Afryki osiągnęła już wiek dojrzały i prowincja musi wprowadzić ją w kolejny etap wzrostu i dojrzałości zakonnej za pomocą odpowiednich struktur. Musimy poświęcić więcej uwagi misjom w Rosji, na Białorusi i Ukrainie.

Samowystarczalność ekonomiczna to kolejny problem, którym należy się mądrze zająć i szukać sposobów na stopniowe zmniejszanie zależności od wsparcia z zewnątrz.

Sukces Kapituły zależy od gotowości naszych serc do słuchania siebie nawzajem i Boga. Autentyczne słuchanie z szacunkiem dla siebie nawzajem i z miłością do prawdy są podstawą rozeznania.

Bracia, nasze powołanie misyjne jest wielkim darem dla ludu Bożego. Pielęgnujmy je i żyjmy nim z radością. Kapituła jest momentem łaski, wydarzeniem Pięćdziesiątnicy w życiu Prowincji, aby odnowić i otworzyć się na nowe horyzonty, które Pan dla nas otwiera.

Przyjmijmy Ducha Chrystusa, aby kierował naszymi krokami. Powierzając tę Kapitułę Niepokalanemu Sercu naszej Błogosławionej Matki i prosząc o wstawiennictwo naszych Męczenników Klaretynów, rozpocznijmy tę Kapitułę Prowincjalną Prowincji Polskiej.

O. Mathew Vattamattam CMF

 

©2024 Misjonarze Klaretyni Prowincja Polska. Wszelkie prawa zastrzeżone
Zadaj pytanie on-line